Kolejny dzień opowieści o sikorach przy karmniku. Najpopularniejsza z nich, bogatka, wydaje się banalna i niewarta uwagi. A jednak i ona potrafi zachwycić.

Czytaj dalej

Zimowe fotografowanie sikor przy karmniku było zaskakujące – mieliśmy czarnogłówki, sosnówki i czubatki, a częściej od nich widywana modraszka – by zacytować Stanisława Barańczaka – „jakoś nie chciała się zjawić”.

Czytaj dalej

Rozpoznawanie ptaków to sztuka, zwłaszcza jeśli chodzi o gatunki bardzo do siebie podobne. Wśród sikor dwie są niemal identyczne – czarnogłówka i uboga.

Czytaj dalej

Kolega, który przygotował karmniki na podwórku, spodziewał się wizyt bogatek i modraszek, ale o czubatce nie pomyślał, choć od dawna chciał ją zobaczyć z bliska. No i udało się.

Czytaj dalej

W związku z wczorajszym wpisem, w którym pokazałem walkę sosnówek o dostęp do słonecznika, mogło powstać błędne wrażenie, że mam coś do tych ptaszków. Otóż nie!

Czytaj dalej

Wróciłem z wakacji. Z trzydziestu stopni do minus sześciu. Z laby i plażowania do twardej rzeczywistości. Zająłem się obserwacją krajowej awifauny. I od razu awantura!

Czytaj dalej

W miejscach odległych fascynuje to, co egzotyczne, ale pociąga także to, co zwyczajne. Po długim spacerze, w środku upalnego dnia, usiadłem w Parque del Sur w Maspalomas. I patrzyłem.

Czytaj dalej

Wstałem przed świtem, aby dotrzeć na czas. Morze cofnęło się, krajobraz był postapokaliptyczny. Pełen wiary czekałem, aż nadejdą bohaterowie z rodziny bekasowatych. I stała się jasność.

Czytaj dalej

Odkąd odkryłem Parque Juan Pablo II, przychodzę codziennie po 16.00, aby pofotografować przez dwie godziny, do zachodu słońca. W ulubionym zakątku mam już swoje kryjówki i miejsca obserwacji. A i ptaszki mnie polubiły!

Czytaj dalej

Muszę przyznać się do wstydliwej pasji – lubię fotografować nie tylko ptaki, ale także miejsca, w których obiekt mógłby się usytuować. Nadszedł czas, by ujawnić tę osobliwą kolekcję.

Czytaj dalej

70/92